Zapewne większości osób zdarzyło się zapomnieć o jedzeniu włożonym na tył lodówki. Bywa, że jeden produkt przysłaniamy drugim i nie zauważamy go przez długi czas. Odsłaniamy go dopiero podczas gruntownego czyszczenia urządzenia. Niestety, wówczas produkt ten nie jest już zdatny do jedzenia.
Największy problem stanowi zawsze zapomniane mięso. W przypadku warzyw, owoców czy chleba – na ich powierzchni od razu widoczna jest pleśń lub zmiany struktury i koloru. Wówczas ocena jest względnie łatwa, a zepsucie widoczne na pierwszy rzut oka. Z mięsem niestety jest dużo trudniej. Wielu ludzi ma problem z oceną, czy dany wyrób masarniczy jest zepsuty, czy jeszcze nadaje się do zjedzenia. Pamiętajmy, że nawet mięso trzymane w lodówce, po kilku dniach może się zepsuć i nie być już zdatne do spożycia. Czasem (gdy mamy wyjątkowego pecha) zdarza się, że kupujemy już zepsute mięso w sklepie.
Czy da się rozpoznać kiedy mięso jest zepsute? I czy zjedzenie zepsutego mięsa jest bardzo szkodliwe?
Zepsute mięso – na co zwracać uwagę?
Po pierwsze – kolor:
Nadpsute mięso ma to do siebie, że jego kolor staje się dużo ciemniejszy, niż normalnie. W zależności od rodzaju mięsa, możemy spodziewać się różnych odcieni. Na przykład: drób (kaczka lub indyk) – robi się szaro-żółty, wołowina i dziczyzna – stają się brązowe, a wieprzowina – staje się ciemnoróżowa. Szary kolor (który przybiera mięso) jest spowodowany długotrwałym kontaktem z powietrzem. Proces ten nazywany jest utlenianiem. W sklepach mięsnych światło ustawiane jest w taki sposób, aby mięso wyglądało jak najlepiej. Jeśli nie jesteśmy pewni jego świeżości, zawsze możemy poprosić sprzedawcę, żeby pokazał nam z bliska, czy mięso nie jest stare oraz czy dobrze pachnie.
Po drugie – struktura:
Powierzchnia zepsutego mięsa ma z reguły dość charakterystyczny wygląd i zapach. O tym czy produkt jest nieświeży powie nam lepka powierzchnia, kolor, biało-zielony nalot – świadczący o obecności pleśni, wyciekający z wnętrza mętny płyn (świadczący o obecności bakterii beztlenowych, rozkładających białko, stęchły i słodki zapach.
Zjedzenie zepsutego mięsa – zagrożenia i skutki
Zepsute mięso jest realnym zagrożeniem dla naszego układu pokarmowego oraz całego organizmu. W mięsie już od etapu uboju występować mogą różne bakterie chorobotwórcze. W skrajnych przypadkach zjedzenie zepsutego mięsa może doprowadzić do potrzeby hospitalizacji, a nawet śmierci. Bakterie, z którymi najczęściej mamy do czynienia podczas zetknięcia się z zepsutym mięsem to bakterie E.Coli i pałeczki Salmonelli. Stanowią one najczęstszą przyczynę zatruć pokarmowych. Najłatwiej rozmnażają się na drobiu, produktach z niego wytwarzanych oraz na wszelkiego rodzaju mięsach mielonych. Zakażenie się tymi bakteriami zazwyczaj prowadzi do rozstroju żołądka lub zakażenia jelita grubego. Bardzo niebezpieczny dla ludzkiego organizmu jest także jad kiełbasiany oraz pasożyty występujące w mięsie. Obydwa zagrożenia gromadzą się jednak na powierzchni. W związku z tym odpowiednia obróbka termiczna niweluje je lub całkowicie usuwa.
Objawami zatrucia zwykle są: wymioty, gorączka, skurcze żołądka oraz krwawa biegunka.
Jak długo mięso zachowuje świeżość?
Zamrażarka to jedno z najlepszych urządzeń w naszym domu. Dzięki niej możemy przechować dużą ilość produktów, przez długi czas. Panuje tam temperatura około -18°C, która na długo zapewnia naszemu jedzeniu świeżość i dobrą jakość. Przechowywanie mięsa w zamrażarce pozwala znacznie wydłużyć jego żywotność. Pamiętajmy jednak, że nic nie trwa wiecznie. Co prawda, mięso w zamrażalniku nie zepsuje się, jednak zachodzą w nim pewne zmiany histologiczne, denaturacyjne białek, zmiany lipidów i barwy oraz ubytki masy.
Jeżeli zależy nam aby zmiany zachodzące w mięsie były jak najmniejsze, powinniśmy przestrzegać maksymalnego czasu w jakim możemy przechowywać dany rodzaj mięsa. Drób przechowywać możemy do trzech miesięcy. Wołowinę do piętnastu miesięcy, wieprzowinę – do dziesięciu miesięcy, a cielęcinę i baraninę – do sześciu miesięcy. Mięso mielone (niezależnie od gatunku) – do dwóch miesięcy. Wszystkie te mięsa przechowywane powinny być w temperaturze od –18,1˚C do –22˚C. Im niższą temperaturę w zamrażalniku ustawimy, tym dłużej możemy przechowywać mięso. Pamiętajmy również, że jeśli już raz rozmroziliśmy mięso, nie możemy go ponownie zamrozić. W takim przypadku produkt należy poddać jak najszybszej obróbce termicznej.
UWAGA! Mrożenie mięsa nie zabija Salmonelli i bakterii E. Coli.
Jak unikać zatrucia się mięsem?
Zatrucie się mięsem nie jest niczym przyjemnym. Istnieje jednak parę sposobów na uchronienie się przed zatruciem. Oczywiście, przede wszystkim należy nauczyć się rozpoznawać zepsute mięso. Warto także już przy zakupie zwracać uwagę na jakość, wygląd i zapach kupowanego przez nas mięsa. Kolejnym ważnym czynnikiem jest zwrócenie uwagi na to czy sprzedawca przestrzega podstawowych zasad higieny – czy ma założone rękawiczki oraz czy na ladzie i wokół niego jest czysto. Te trzy zasady mogą pomóc nam w wyborze dobrego i ŚWIEŻEGO mięsa.
Zostaw komentarz