
Na co uważać przy zakupie samochodu z drugiej ręki?
19 września 2020W przypadku zakupu auta używanego, ważne jest, aby nie wierzyć we wszystko, co sprzedający pisze w ogłoszeniu. Trzeba mieć na uwadze, że sprzedawca niekoenicznie będzie z nami szczery, mając na uwadze swoje korzyści. W sieci można spotkać się z ofertami kupna kilkuletnich samochodów w bardzo atrakcyjnej cenie. Niecodzienna okazja zawsze zwróci uwagę kupującego. Tym bardziej, jeżeli oferuje ona z pozoru lepszy samochód niż spodziewał kupić się sam zainteresowany. Mały przebieg, młody rocznik i niska cena. Nic tylko dobijać targu!
Niestety, nibywała okazja może okazać się niebywałą klapą. Ładnie zaprezentowane w ogłoszeniu samochody mogą rozczarować na wiele sposobów. Często okazuje się, że rzekomo bezwypadkowe auta przeżyły już niejedną stłuczkę, a inne z pozoru niewymagające napraw – zamieniają się w skarbonkę bez dna. Jak nie dokonać zakupu, którego będziecie żałować? Oto kilka podstawowych zasad, które zwiększą szansę na wybór dobrego używanego samochodu.
Lakier, stan nadwozia, zardzewiałe miejsca
Kiedy umówicie się na spotkanie ze sprzedającym odnośnie zakupu samochodu używanego, warto obejrzeć go najpierw z zewnątrz. Można zacząć sprawdzanie od przyjrzenia się lakierowi. W tym celu przyda się na pewno miernik grubości powłoki lakieru, ponieważ nie zawsze jesteśmy w stanie gołym okiem ocenić jego stan. Znaczące różnice między elementami samochodu od razu mogą przynieść jasny wniosek, że taki samochód mógł być uszkodzony w wypadku. Uwagę powinien zwrócić również zbyt ładny lakier. Normalną rzeczą w samochodach używanych są odpryski od kamieni, przebarwienia czy zmatowiały od słońca kolor. Trzeba przyjrzeć bliżej się miejscom, gdzie wpada dużo wody i jest w nich dużo wilgoci. Progi samochodu, to podstawowe miejsce, w którym pojawia się rdza. Można się na nią natknąć również na nadkolach. W tym celu należałoby również obejrzeć samochód od spodu. Rdza pojawić może się także na rurze wydechowej!
Przebieg, a stan wnętrza
Kiedy oglądany przez Was egzemplarz posiada na liczniku bardzo niski przebieg, a jest to samochód używany, powinno Was to mocno zainteresować. Idealną oceną tego będzie spojrzenie najpierw na tapicerkę samochodu. Przy przebiegu 100-150tys.km, jak wiele samochodów ma opisane, niemożliwe jest, aby stan wnętrza był słaby. Więc jeśli samochód posiada przetarcia na siedzeniach, pedałach, czy lewarku od zmiany biegów, to z góry odrzućcie ten egzemplarz i poszukajcie nowego!
Oględzieny pod maską i pod samochodem
Nie sprawdzajcie samochodu tylko pod maską! Sprawdźcie go również od spodu. Jeśli nie macie takiej możliwości, możecie udać się do stacji kontroli pojazdów, aby ktoś bardziej doświadczony pomógł ustalić. jaki jest jego faktyczny stan. Pamiętajcie, aby wybór stacji diagnostycznej należał do Was, a nie sprzedającego. W innym wypadku możecie trafić do znajomego sprzedawcy i paść ofiarą oszustwa. Zwróćcie uwagę na luzy w zawieszeniu, stan wahaczy, sworzni, gum, łączników stabilizatora, przegubów, czujników przechyłu, luzy i szczelność amortyzatorów oraz skrzypienie w kolumnie McPhersona. Zwróćcie uwagę na zawartość podstawowych płynów – chłodniczego i hamulcowego. Upewnijcie się, że w silniku nie ma żadnych wycieków. Zmierzcie stan oleju! Możecie także unieść korek od niego przy włączonym silniku, a jeśli będzie wydobywał się z niego dym, jest to znak generalnego remontu silnika!
Elektronika
Sprawdźcie elektronikę. W używanym samochodzie może ona szwankować. Spróbujcie wszystko włączyć i ocenić czy wszystko działa zgodnie z oczekiwaniami. Włączcie klimatyzację, ogrzewanie i opuśćcie wszystkie szyby! Jeśli coś nie działa, problem może być niełatwy w naprawie. Za całą elektronikę odpowiada masa czujników i sterowników.
Samochód ,,z drugiej ręki” musi zostać uważnie sprawdzony. Nie wierzmy w sprawdzonych pośredników. Nie zapomnijcie również o przejażdżce próbnej samochodem i pamiętajcie, że to samochód używany. Co za tym idzie, za jego zakupem może stać masa różnych ukrytych awarii. Kupujcie auta ze sprawdzonych źródeł. Zachowajcie sporą dozę ostrożności i nie dajcie nabrać się na opowieści sprzedającego o nienagannym stanie.
Jeżeli obawiasz się, że nie jesteś w stanie skutecznie ocenić stanu auta używanego, skorzystaj z pomocy bardziej doświadczonej osoby. Może być to zarówno zaufany mechanik, jak i specjalnie do tego wynajęty autodoradca. Sprawdzenie samochodu przed zakupem będzie kosztem, ale może uratować Cię przed jeszcze bardziej kosztowną pomyłką.