rasy brachycefaliczne

Nie kupuj mnie, czyli dlaczego psy brachycefaliczne nie są dobrym wyborem?

Według badań TNS Polska „Zwierzęta w polskich domach” z 2014 roku ponad połowa obywateli naszego kraju posiada zwierzę domowe. 83% z posiadaczy wybrało na swego towarzysza psa. Nie są to zaskakujące dane. W obecnych czasach, pełnych źródeł stresu i pracy, wielu z nas szuka towarzysza wieczorów oraz przyjaciela, który zawsze przywita nas po powrocie do domu. Wśród psów dużą popularnością cieszą się buldogi francuskie czy mopsy, które zaliczają się do ras brachycefalicznych. Ich uroczy pyszczek, duże oczy oraz odrobina niezdarności w ruchach sprawiają, że ciężko się w nich nie zakochać. Czy są jednak dobrym wyborem? Czym są rasy brachycefaliczne i dlaczego powinniśmy zastanowić się przed ich wyborem? O tym w dalszej części artykułu, zachęcamy do zapoznania się z nim.

Rasy brachycefaliczne czyli jakie?

Psy brachycefaliczne znacząco wyróżniają się na tle innych charakterystyczną budową czaszki, która kształtem zbliżona jest do kwadrata. Ich kufa (pysk), na skutek pracy hodowlanej, uległa znacznemu skróceniu i spłaszczeniu a oczy uwidocznieniu (są płytko osadzone przez co wydają się bardzo duże). Wspomniane cechy nie są zbyt korzystne dla psów, a problemy są na tyle poważne, że wyodrębniono syndrom BAS czyli zespół wad anatomicznych występujący u psów brachycefalicznych.

Rasy psów brachycefalicznych

Psów narażonych na syndrom BAS jest naprawdę wiele, w powyższym zestawieniu przedstawiliśmy te najczęściej spotykane:

  • chihuahua
  • pekińczyk
  • mops
  • bokser
  • buldog francuski
  • buldog angielski
  • king charles spaniel
  • pińczer
  • shar pei

psy brachycefaliczne

Dlaczego nie powinniśmy decydować się na psa zaliczanego do tej grupy?

Psy brachycefaliczne przez specyficzną budowę, utrwalaną w genach na przestrzeni lat narażone są na liczne choroby czy schorzenia. Dodatkowo dolegliwości sprawiają, że jakość ich życia często jest stosunkowo niska już od czasów szczenięcych. Wystąpienie syndromu BAS u naszego czworonoga jest praktycznie nieuniknione. Nawet zwierzęta pochodzące z dobrych hodowli nie są zwykle ich pozbawione gdyż wady stały się niejako „standardem” u tych ras. Jeszcze gorszym wyborem byłoby wybranie zwierzęcia z podejrzanego źródła, w którym moglibyśmy otrzymać psa o wadach uniemożliwiających życie i prowadzących do śmierci.

Specyfika budowy czaszki skutkuje niekiedy wodogłowiem czy innymi schorzeniami mogącymi prowadzić bezpośrednio do uszkodzenia mózgu i niepoddającym się leczeniu. Duże zagrożenie stanowi również dla narządu wzroku – bolesny zespół suchego oka, uszkodzenie rogówki, świąd czy problem z wrzodziejącym zapaleniem rogówki to szereg niebezpieczeństw z jakimi może zmagać się nasz pupil. Ciężko w takich okolicznościach będzie cieszyć mu się z nowej zabawki czy wspólnego spaceru, prawda? Psy brachycefaliczne przez niezwykle krótką kufę mają problemy z właściwą termoregulacją czy nawet prawidłowym oddychaniem. Nie są to zwierzęta, które zabierzemy na dłuższy czy nawet szybszy spacer. Podobna aktywność mogłaby skończyć się przegrzaniem czy niedotlenieniem. Podobnie konsekwencje mieć mogą podwyższone temperatury w okresie letnim czy brak odpowiedniej klimatyzacji w pomieszczeniach.

Charakterystyczne objawy występowania syndromu BAS

Objawów, które powinny nas zaniepokoić jest naprawdę wiele. Piśmiennictwo obfituje obecnie w podobne opisy gdyż na świecie powoli dostrzegamy problem towarzyszący hodowli tych zwierząt. Poniżej przedstawiamy te najbardziej charakterystyczne:

  • świsty podczas oddychania
  • charakterystyczne „furkotanie” podczas snu
  • duszności w trakcie lekkiego wysiłku np. codzienny spacer
  • ulewanie się pokarmu
  • chrapanie i ospałość w trakcie dnia
  • omdlenia
  • przyspieszenie akcji serca (tachykardia)
  • oddychanie przez otwarty pysk („uśmiechanie się”)
  • niechęć do ruchu

Jak widzimy psy brachycefaliczne muszą zmagać się z wieloma trudnościami i problemami w swoim życiu codziennym. Z tego powodu warto dobrze zastanowić się przy wyborze pupila. Pamiętajmy, że koszty opieki i utrzymania nie kończą się na zakupie zwierzęcia z hodowli oraz jego żywieniu i szczepieniach ale także często obejmują kosztowne zabiegi i operacje umożliwiające naszemu domownikowi podniesienie jakości życia, a one liczone są często nawet w tysiącach złotych. Alternatywą dla psa brachycefalicznego może stać się kupno innego, zaliczanego do ras charakteryzujących się większą zdrowotnością lub adopcja z fundacji czy schroniska zwierzęcia podobnego do naszego wymarzonego. Przyczyni się to do uratowania jakiegoś psiego życia ale także do zmniejszenia mody na te zwierzęta i co za tym idzie – ich „podaży” na rynek. Nie przyczyniajmy się do cierpienia naszych czworonogów, działajmy aktywnie by mu zapobiegać, z pewnością odwdzięczą nam się bezgraniczną, psią miłością.