jak nauczyć dziecko wydmuchiwać nos

Jak nauczyć dziecko wydmuchiwać nos?

Dmuchanie nosa z pozoru wydaje się być dość prostą i naturalną czynnością. Jednak wielu świeżo upieczonych rodziców zmienia o tym zdanie. Niestety wydmuchiwanie nosa nie jest czynnością wrodzoną. Każde dziecko musi się jej nauczyć.

Kiedy mamy do czynienia z niemowlęciem pompki, aspiratory czy gruszki spełniają swoje zdanie. Jednak im dziecko jest starsze, tym trudniejsze i bardziej niewygodne staje się używanie tych narzędzi. Warto pamiętać, że nauczenie dziecka jak smarkać jest bardzo ważne. Dzieci, które potrafią wydmuchiwać nos zazwyczaj są mniej narażone na infekcje (w szczególności infekcje górnych dróg oddechowych). Czysty, niezatkany nos jest także kluczowym czynnikiem w terapii logopedycznej. Dobrym sposobem na naukę wydmuchiwania nosa jest jej urozmaicanie, tak aby była ona ciekawa i atrakcyjna dla naszej pociechy. Każdy sukces powinno się nagradzać pochwałą. Takie pozytywne podejście z pewnością zachęci naszego malucha do nauki.

Rozpoczęcie nauki

Większość poradników rodzicielskich zaleca rozpoczęcie nauki smarkania około drugiego roku życia dziecka. Najlepszym wyjściem będzie rozpoczęcie jej, kiedy dziecko jest zdrowe i rozbawione. Brak kataru ułatwi naukę, ponieważ prościej będzie nam wytłumaczyć malcowi na czym polega wciąganie i wydychanie powietrza nosem. Jednak przed rozpoczęciem nauki wydmuchiwania nosa powinniśmy nauczyć dziecko prawidłowo wydychać powietrze buzią. W ten sposób malcowi łatwiej będzie zrozumieć na czym całe to dmuchanie polega, oraz czym tak naprawdę jest wypuszczanie powietrza. Wiele osób zapewne zada sobie pytanie: Jak wytłumaczyć dwulatkowi na czym polega wydychanie powietrza? W tej kwestii bardzo pomocne będą zabawy i doświadczenia. Zarówno bańki mydlane jak i zwykłe świeczki idealnie się do tego nadadzą. W ten sposób dziecko nauczy się jak panować nad mocą swojego oddechu. Ciekawą propozycją jest także puszczanie papierowych stateczków. Potrzebujesz do tego jedynie kartki papieru i miski z wodą. Podczas tej zabawy w łatwy i atrakcyjny sposób pokażesz maluchowi jak swoim oddechem może wprawić statek w ruch.

Zabawa nosem, czyli powtórka z rozrywki

Kiedy nauczymy już dziecko na czym dokładnie polega dmuchanie ustami, pora przejść do nauki wydmuchiwania powietrza nosem. W tym celu najlepiej będzie jeśli nauczymy dziecko robić to poprzez zabawę. Ponownie warto zaopatrzyć się w akcesoria, które urozmaicą naukę. Przydatne okażą się takie rekwizyty jak na przykład bibułki czy piórka. Umożliwią one zorganizowanie wyścigów. Należy ułożyć piórko i kawałek bibułki w jednym rzędzie na stole, a następnie zachęcić dziecko, aby wydmuchując powietrze nosem przesuwało jedną z rzeczy. Warto wprowadzić także zasadę zakrytych ust, tak aby mieć pewność, że dziecko korzysta tylko i wyłącznie z nosa. Ta czynność pozwoli nam nauczyć malucha czynności wydychania powietrza nosem. W takim razie kolejnym krokiem powinno być zapoznanie szkraba z funkcją wciągania powietrza. W tym celu można wykorzystać zmysł węchu. Wystarczy przygotować około trzech do pięciu rekwizytów o wyrazistym zapachu. Możemy użyć do tego na przykład olejku waniliowego, suszonej lawendy, świeżej bazylii lub mięty. Taka zabawa nauczy nasze dziecko rozpoznawania zapachów, a przy tym prawidłowego wciągania powietrza nosem.

Każde dziecko jest małym odkrywcą, dlatego kolejnym dobrym pomysłem na pokazanie mu jak działa nos jest uświadomienie maluchowi, że on sam może wpływać swoim oddechem na niektóre rzeczy. Aby mu to zobrazować wystarczy nam do tego lusterko. Schłodzone w zamrażalniku zwierciadło pod wpływem ciepłego wydychanego przez nos powietrza zaczyna parować. Widok pojawiającej się (i po chwili znikającej) pary, którą malec sam tworzy jest dla dziecka czymś szalenie ciekawym i zagadkowym. Nie musimy jednak ograniczać się tylko i wyłącznie do eksperymentów i zabaw przeprowadzanych w domu. Fajnym sposobem na zobrazowanie tego czym jest oddech jest zabranie pociechy na basen. Większość dzieci kocha wodę i wspaniale sobie z nią radzi. Dlatego też dobrym pomysłem jest zainteresowanie dziecka wypuszczanymi przez nas pod wodą bąbelkami. Musimy wówczas zwrócić jego uwagę na to, że wykonujemy tą czynność nosem. Należy jednak pamiętać, aby obserwować dziecko i uważać aby nie wciągnęło ono wody do swojego układu oddechowego.

Kolejnym trikiem stosowanym przez wielu rodziców jest zabawa w słonia. Musimy nakłonić dziecko do udawania słonika i wydychaniu oraz wciąganiu powietrza tylko przez nos, wydając przy tym zabawne dźwięki trąbienia.

Co jeszcze?

Kluczowym elementem w nauce smarkania jest przyzwyczajenie malucha do chusteczek higienicznych. W tym przypadku sporym ułatwieniem będzie zainwestowanie w kolorowe chusteczki z ulubioną bajkową postacią pociechy lub słodkim zwierzaczkiem. Dodatkowym atutem może być także przyjemny zapach chusteczek. Jeśli będą one pachnieć truskawkami, guma balonową lub czymś równie smacznym, z całą pewnością zachęcą one maluchy do smarkania. Chusteczki muszą być dla dziecka atrakcyjne, przyciągać ich wzrok i podbudzać wyobraźnię. Dzięki temu dużo chętniej dzieci będą po nie sięgać i ich używać.

Bardzo ważne jest także to aby pamiętać o tym, że każda z dziurek powinna być wydmuchiwana osobno. Jeśli chcemy nauczyć dziecko wydmuchiwać nos w sposób prawidłowy, od samego początku należy wpajać mu, że smarkamy tylko przez jedną dziurkę na raz. Jest to dość ważne, ponieważ chroni to uszy malucha przed mocnymi zmianami ciśnienia. Zmniejsza to także ryzyko przedostawania się wydzieliny (a wraz z nią zarazków) do zatok naszej pociechy.

Dobrym pomysłem jest także „wtajemniczenie” dziecka w obsługę chusteczki. Pokaż mu jak prawidłowo ją złożyć aby nie przeciekła, a później ponownie zwinąć i wydmuchać nos jeszcze raz. Samodzielna obsługa chusteczki zachęci malca do działania. Dzięki temu poczuje się niezależny i zdecydowanie bardziej dorosły!

Oczywiście najważniejszym czynnikiem, który ułatwi naszemu dziecku naukę smarkania jest obserwacja rodzica. Warto więc wydmuchiwać nos w obecności dziecka, czasami nawet tłumacząc mu co dokładnie robimy. Nawet najmniejszy człowiek najłatwiej przyswaja wiedzę poprzez praktykę i obserwację.