zasada przytulania disneya

Zasada przytulania Disney’a – prawda czy mit?

Świat Walta Disney’a zachwyca już od pokoleń, a dzieci z różnych części globu pragną przynajmniej raz w życiu odwiedzić słynny Disneyland. Co dla niektórych osób może stanowić duże zaskoczenie, ogromną atrakcją dla wielu z nich bywa po prostu… przytulanie ulubionej bajkowej postaci. Na czym polega brzmiąca tajemniczo zasada przytulania Disney’a?

Wyjątkowość przytulania według Disney’a – prawda czy mit?

Zarówno w Internecie, jak i wśród osób, które miały szansę wybrać się do Disneylandu krążą różne, mniej lub bardziej zgodne z rzeczywistością teorie. Jedną z tych nieco kontrowersyjnych stanowi coś w rodzaju „regulaminu przytulania Disney’a”. Znaczna część osób uważa, że pracownicy Disneylandu (przebrani za ulubione postaci z kreskówek i filmów dla najmłodszych) muszą stosować się do zasady, która miałaby zabraniać im przerywać uścisk. Zgodnie z tą teorią byliby zobowiązani cierpliwie czekać do momentu, w którym dziecko samo zadecyduje kiedy zechce przerwać akt przytulania. Czy jest tak naprawdę? Otóż nie jest to oficjalna zasada parku rozrywki.

Na czym polega zasada przytulania Disney’a w dziecięcych parkach tematycznych?

Pracownicy odgrywający postaci z bajek Disney’a mają za zadanie tworzyć pozytywną atmosferę na każdym etapie interakcji z gośćmi. Zwłaszcza z tymi najmłodszymi, którzy z takich wizyt powinni czerpać najwięcej satysfakcji. Jak wygląda to w praktyce? Pracownik ma za zadanie stwarzać aurę bezpieczeństwa, zaufania i dobrej zabawy. Może prowadzić z dzieckiem rozmowę, a dzięki szkoleniu dobrze wie jak być elastycznym i dostosować się do stylu komunikacji najmłodszych. Inaczej będzie wyglądała jego interakcja z dzieckiem nieśmiałym (by go nie przestraszyć), a jeszcze inaczej z dzieckiem energicznym i odważnym. Nie ma mowy o zmuszaniu kogokolwiek do pozowania do zdjęć i przytulania. Impuls wychodzi od dziecka, ale przebrany za Myszkę Miki lub innego ulubionego bohatera dziecka pracownik powinien prezentować postawę otwartą i zachęcającą do kontaktu. W momencie, gdy dziecko zdecyduje się przytulić swojego ulubieńca, pracownik ma za zadanie uścisk ten odwzajemnić i sprawić by to doświadczenie było mile wspominane jeszcze przez długi czas po opuszczeniu Disneylandu. Pracownicy mają możliwość zakończyć przytulanie nim dziecko się na to zdecyduje, jednak wielu z nich pozwala dziecku podejmować asertywne, samodzielne decyzje. Zdają sobie sprawę, że jest to dla nich bardzo emocjonalne przeżycie, a wiele z nich może już nigdy nie mieć szansy na ponowne odwiedzenie takiego parku tematycznego. Zapewne stąd wzięło się przekonanie o zasadzie, wedle której pracownicy odgrywający postaci Disney’a mają surowy zakaz decydowania o długości przytulania z dzieckiem.

Jak wykorzystać zasadę przytulania Disney’a by wspomóc rozwój swojego dziecka?

Mit zasady przytulania Disney’a podchwyciło wiele osób, w tym środowisko influencerów parentingowych. Zalecają z niej korzystać w codziennym obcowaniu z dzieckiem. Czy fakt, że reguła nieprzerywania uścisku dziecka w parku Disney’a okazała się mitem, cokolwiek zmienia dla rodzica, który chce stworzyć bezpieczną i pełną bliskości więź? Niekoniecznie. Przytulanie naprawdę ma ogromną moc! I lepiej o tym nie zapominać. Niezależnie od wieku. Istnieje wiele badań naukowych, które potwierdzają, że fizyczny kontakt z drugim człowiekiem jest niezbędny do właściwego rozwoju dziecka. Każde przytulenie, uściśnięcie, pogłaskanie po głowie (zwłaszcza w połączeniu z przemawianiem czułym, pełnym ciepła głosem) prowadzi do uwolnienia oksytocyny (hormonu przywiązania), budowania poczucia bezpieczeństwa, redukcji stresu, a co za tym idzie ogólnego dobrostanu.

Jak wprowadzić tę zasadę w życie? Po prostu przytulaj swoje dziecko i nie odtrącaj go nawet wtedy, gdy przeżywacie trudności. Jeśli sesja przytulania zbyt mocno się przedłuża, delikatnie zakomunikuj to dziecku i wynagródź mu to w momencie, gdy tylko będziesz mieć więcej czasu. Pamiętaj, by nie zwlekać z tym zbyt długo!