jak przechowywać kocią karmę

Jak przechowywać mokrą karmę dla kotów i psów?

Składająca się przede wszystkim z mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego mokra karma, jest szczególnie narażona na zepsucie. Otwarta i pozostawiona na kuchennym blacie w cieple może zepsuć się już po kilku godzinach. Na niezabezpieczonej karmie zaczynają namnażać się bakterie, może fermentować lub zacząć pleśnieć. Co ważne, pleśń nie jest widoczna gołym okiem od razu, więc łatwo przeoczyć ten problem. Zepsuta karma może zaszkodzić zarówno psu, jak i kotu. Koty są bardziej wrażliwe na stan jedzenia, dlatego szanse, że zjedzą nieświeżą karmę są mniejsze niż u psa. Nie jest to jednak wykluczone, więc ostrożność należy zachować również w ich przypadku.



Jak ocenić stan zamkniętej puszki?

Wiele osób kupuje mokre jedzenie dla psa i kota na zapas. To wygodne i nierzadko bardziej ekonomiczne rozwiązanie. Jednak zamawiając karmę z dostawą istnieje ryzyko, że puszki zostaną uszkodzone w transporcie. W trakcie wypakowywania zakupów warto sprawdzić czy opakowania karmy nie mają poważnych uszkodzeń i nic z nich nie wycieka. Dobrze zwrócić też uwagę na stan wieczka. Jeżeli jest wydęte, może to oznaczać, że w środku opakowania namnożyły się bakterie produkujące jad kiełbasiany. Zwierzęta są bardziej odporne na tę toksynę niż ludzie, ale lepiej dmuchać na zimne. Sprawdzenie stanu puszek z mokrą karmą może zapobiec zatruciu zwierzęcia i jednocześnie umożliwić zwrot pieniędzy w wyniku reklamacji.



Jak przechowywać otwartą mokrą karmę dla psów i kotów?

Otwarta mokra karma z puszki bezwględnie powinna być przechowywana w lodówce (najlepiej w temperaturze 4–7°C). W takich warunkach jedzenie może być zdatne do spożycia przez około 5 dni.

Napoczętego jedzenia dla psów i kotów często nie poleca się przechowywać w otwartej puszce. Jako jeden z powodów podaje się obecność bisfenolu A w wewnętrznej powłoce puszki. Powłoka ta ma zabezpieczać przed występowaniem reakcji chemicznych we wnętrzu opakowania. Po otwarciu, w kontakcie z powietrzem, zawarty w powłoce bisfenol A może przenikać do jedzenia. Obecne badania nie potwierdzają szkodliwości tej substancji w standardowych dla ekspozycji spożywczej dawkach. Jeżeli wolicie nie ryzykować, możecie przełożyć napoczętą karmę do innego pojemnika (np. szklanego lub metalowego).

Jednak zalecenie, aby nie przechowywać mokrej karmy w otwartych puszkach ma też inne podstawy. Po pierwsze, mięsne jedzenie szybciej zepsuje się w kontakcie z powietrzem. Poza tym, intensywny zapach karmy może przenikać na inne produkty spożywcze. I na odwrót – przechowywane w lodówce jedzenie może nadawać karmie aromat, który niekoniecznie przypadnie do gustu kotu lub psu. Ważnym powodem jest też ostre wieczko, którym łatwo się skaleczyć. Tych problemów unikniemy przekładając karmę do innego zamykanego opakowania lub kupując w sklepie zoologicznym specjalną plastikową pokrywkę do zamknięcia puszki.



Twój kot lub pies nie chcą jeść napoczętej karmy?

Zdarza się, że zwierzę niechętnie zjada lub wcale nie chce jeść karmy, która była już wcześniej napoczęta. Czasami przyczyną jest zmieniony zapach, czego unikniesz szczelnie zamykając jedzenie. Problemem może być również temperatura. W tej sytuacji można wyjąć zimną karmę z wyprzedzeniem i pozwolić jej się ogrzać w temperaturze pokojowej, lub dodać do niej odrobinę ciepłej wody. Jeżeli powód niechęci jest nieznany, a kot lub pies uparcie odmawiają jedzenia z otwartego opakowania, najlepiej zdecydować się na kupno puszek (czy też saszetek lub tacek) o mniejszej gramaturze. W ten sposób unikniecie marnowania jedzenia.

Jak przewozić mokrą karmę w podróży?

Zdarza się, że pupil musi udać się z nami w dłuższą podróż. W przypadku psów zadanie jest łatwiejsze, ponieważ najczęściej karmione są jedzeniem w formie suchej, jak i mokrej. Kocie karmy również mogą mieć postać chrupek, ale coraz więcej słyszy się o szkodliwości suchej karmy dla kotów. Mokrą karmę w podróż powinno zabierać się tylko w zamkniętych oryginalnych opakowaniach – puszkach, saszetkach czy tackach. Należy też zwrócić uwagę na to, żeby nie kłaść karmy w miejscach, które łatwo się nagrzewają. Lepiej wybrać zacieniony bagażnik niż siedzenie, które może nagrzewać słońce latem lub ogrzewanie samochodowe zimą. Jeżeli decydujesz się na zabranie suchej karmy, a na co dzień zwierzę je tylko mokre puszki, spróbuj stopniowo, z kilkudniowym wyprzedzeniem przestawić go na nowy rodzaj posiłków. Jeżeli tego nie zrobisz, w podróży może okazać się, że pies lub kot karmione na co dzień mięsnymi puszkami lub na diecie BARF nie będą chciały jeść chrupek.

Uwaga!

Koty w przeciwieństwie do psów zazwyczaj nie są miłośnikami podróży i czują się niepewnie w nowych miejsach. Jeżeli masz taką możliwość, w przypadku wakacji lepiej zapewnić mu opiekę zaufanej osoby w miejscu, które zna. Mając czystą kuwetę, dostęp do świeżej karmy i wody nie powinien czuć się pokrzywdzony. Dobrze, aby tymczasowy opiekun kota zadbał o stymulację zwierzęcia – zabawę lub pieszczoty, od których również zależy dobrostan pupila.