jak pozbyć się porów

Jak pozbyć się rozszerzonych porów?

Rozszerzone pory na twarzy (głównie policzkach i nosie) są zmorą przede wszystkim osób cierpiących z powodu trądziku i/lub nadmiernie przetłuszczającej się skóry. Nieestetyczne zagłębienia na powierzchni twarzy to nie tylko problem wizualny. W takich zakamarkach z łatwością gromadzą się zanieczyszczenia, sebum i wszelkiej maści bakterie, które mogą sprzyjać powstawaniu grudek, krostek oraz pryszczy. Jak pozbyć się tego rujnującego pewność siebie problemu? Odpowiedź znajdziecie poniżej.



Najczęstsze przyczyny rozszerzonych porów:

  • intensywne kąpiele słoneczne (także korzystanie z solarium)
  • predyspozycje genetyczne
  • cera tłusta lub mieszana
  • trądzik
  • zaburzenia hormonalne (m.in. choroby tarczycy)
  • nałogowe palenie papierosów
  • stosowanie leków sterydowych
  • nieodpowiednia pielęgnacja skóry (zbyt agresywne formuły kosmetyków)
  • źle dobrane zabiegi kosmetyczne
  • naturalne procesy starzenia się organizmu
  • stosowanie zbyt dużej ilości kosmetyków do makijażu
  • niedokładny demakijaż
  • zbyt częste stosowanie parówek na twarz (w tym korzystanie z sauny)



Jak dbać o skórę wieczorem by zminimalizować ryzyko pojawienia się rozszerzonych porów?

Jednym z najważniejszych kroków w pielęgnacji twarzy jest dokładne mycie. Południowokoreańscy specjaliści od zdrowia skóry zalecają dwuetapowe oczyszczanie skóry i to nawet rano! Zdecydowanie najważniejszy jest wieczorny rytuał pielęgnacyjny. Zwłaszcza osoby nakładające makijaż i/lub korzystające z ochrony przeciwsłonecznej powinny się do tego porządnie przykładać. Jak zrobić to dobrze?

Najpierw użyjcie kosmetyku do demakijażu oczu (najskuteczniejsze zazwyczaj są produkty zawierające zarówno fazę wodną, jak i fazę olejową). Następnie nałóżcie na buzię olejek do mycia twarzy z emulgatorem, wykonajcie delikatny masaż by produkt miał okazję dobrze rozpuścić makijaż, filtr UV, nadmiar sebum oraz wszelkie inne zanieczyszczenia, które zgromadziły się na skórze przez cały dzień. Następnie zwilżcie dłonie wodą i ponownie wróćcie do łagodnych, okrężnych ruchów masujących. W ten sposób zemulgujecie olejek oraz własne naturalne tłuszcze i brud. Teraz możecie dokładnie opłukać twarz wodą.
Polecane jest ponowne użycie środka myjącego, tym razem żelu na bazie wody. Zwróćcie uwagę na to by wybrany przez Was produkt miał delikatny, niewysuszający skład.
Teraz możecie użyć toniku lub hydrolatu zwężającego pory (np. hydrolat oczarowy).
Na tym etapie warto zastosować serum do zadań specjalnych, które zadba o cerę, zwęzi pory i zadziała przeciwtrądzikowo (jeśli tego potrzebujecie). Świetnie w tej roli sprawdzają się kosmetyki zawierające niacynamid lub kwasy (np. kwas glikolowy lub migdałowy).
Na koniec wklepcie swój ulubiony krem.
Taki rytuał pielęgnacyjny może wydawać się bardzo skomplikowany, czasochłonny, a przede wszystkim kosztowny, ale sprawdza się świetnie u wielu osób mających problemy z cerą trądzikową, przetłuszczającą się, skłonną do powstawania zaskórników i rozszerzonych porów.



Ochrona przeciwsłoneczna pomocą w walce z rozszerzonymi porami na nosie (i nie tylko!)

Promieniowanie UV stanowi jeden z czynników sprzyjających powstawaniu nieatrakcyjnych zagłębień na powierzchni skóry (niestety wrogiem pięknej cery są nie tylko słoneczna pogoda, ale i solaria). Jeżeli zależy Wam na tym by pozbyć się rozszerzonych porów raz na zawsze, ochrona przeciwsłoneczna musi wejść Wam w nawyk. Spokojnie, jeśli nie chcecie nakładać wysokich filtrów UVA/UVB na całe ciało, absolutnie nie musicie tego robić, gdy nie jesteście wystawieni na intensywne promieniowanie. Jednak kremów do twarzy z filtrem warto używać jak najczęściej. Przy terapiach kwasowych i retinoidowych powinniście je nakładać codziennie! Dzięki temu ograniczycie powstawanie rozszerzonych porów, a przy okazji unikniecie nieestetycznych przebarwień, a przede wszystkim spowolnicie procesy starzenia się skóry. Filtry UVA/UVB są jednymi z najskuteczniejszych kosmetyków przeciwzmarszczkowych!

Czy można pozbyć się rozszerzonych porów z twarzy domowymi sposobami?

Wszystko zależeć będzie od tego z jak dużym problemem macie do czynienia. Przy delikatnie rozszerzonych porach na policzkach, nosie czy brodzie domowe sposoby oraz kosmetyki drogeryjne powinny wystarczyć. Natomiast, jeżeli zmagacie się z bardzo głębokimi bliznami po trądziku, a rozszerzone pory są u Was mocno widoczne nawet przy użyciu dobrej jakości bazy i produktów do makijażu, konieczna może okazać się wizyta u dermatologa oraz seria dobranych indywidualnie do potrzeb skóry zabiegów. To jedyna możliwość na zamknięcie rozszerzonych porów.

jak pozbyć się porów

Domowa maseczka aspirynowa – rozjaśnia przebarwienia i zamyka rozszerzone pory

Wciąż dokuczają Wam rozszerzone pory na policzkach i innych partiach twarzy, a dodatkowo irytują Was zmiany w pigmentacji skóry? Maseczka z aspiryny pomoże w obu tych problemach. Wystarczy, że zaopatrzycie się w opakowanie np. Polopiryny S (zawiera kwas acetylosalicylowy). Wyciśnijcie z blistra 3 lub 4 tabletki aspiryny, zalejcie je odrobiną wody (lepiej dodać mniej niż przesadzić z ilością), tak by osiągnąć konsystencję pasty (tak wykonana mikstura będzie lepiej trzymała się twarzy), nakładając maseczkę pamiętajcie by omijać okolice oczu. Po około 10 minutach należy zmyć ten domowy kosmetyk, przetrzeć skórę tonikiem bądź hydrolatem i nałożyć nawilżający krem na noc.

Maseczka z glinki – oczyści cerę i zmniejszy pory na policzkach

Na rynku dostępne są różne typy glinek (m.in. zielona glinka kambryjska, marokańska glinka Ghassoul, glinka biała), które powinniście dobierać do typu skóry.



Osoby zmagające się z cerą trądzikową, tłustą, pełną zaskórników i rozszerzonych porów najwięcej korzyści uzyskają decydując się na maseczki na bazie glinki zielonej. Jeśli zależy Wam na czasie, kupcie produkty w wygodnych tubkach bądź jednorazowych saszetkach. Jeżeli czerpiecie radość z produktów wymagających większego nakładu czasu (ale i bardziej ekonomicznych!) możecie zakupić sypką glinkę, którą przygotujecie rozrabiając ją przegotowaną wodą, wodą termalną lub ulubionym hydrolatem. Zaletą przygotowywanych w domowych warunkach maseczek jest to, że możecie z łatwością wzbogacać je o dodatkowe składniki (np. kroplę antybakteryjnego olejku z drzewa herbacianego). Nałóżcie maseczkę na około 10 minut i co jakiś czas zwilżajcie ją za pomocą spryskiwacza z wodą.

Jeżeli Wasza cera jest bardzo wrażliwa i delikatna, a mimo tego chcecie pozbyć się rozszerzonych porów za pomocą maseczek z glinki – wybierzcie jej najjaśniejszą wersję kolorystyczną. Glinka biała działa dużo łagodniej, ale z pewnością wspomoże Waszą walkę o gładką skórę z pięknie domkniętymi porami! Wykonacie ją dokładnie tak samo, jak jej wersję bazującą na glince zielonej.

Profesjonalne zabiegi na mocno rozszerzone pory na twarzy:

  • mikrodermabrazja diamentowa
  • mezoterapia mikroigłowa
  • peeling chemiczny
  • laser frakcyjny CO2

Mikrodermabrazja diamentowa

Ten zabieg poprawia strukturę skóry dzięki dokładnemu złuszczeniu naskórka. Mikrodermabrazja wspomaga odnowę skóry, syntezę kolagenu oraz widocznie zwęża pory skóry. Cera po zabiegu dużo lepiej wchłania składniki aktywne zawarte w kosmetykach do twarzy.

Mezoterapia mikroigłowa

Zabieg polega na wykonaniu wielu mikronakłuć i wprowadzeniu pod skórę indywidualnie dobranego preparatu. Mezoterapia świetnie sprawdza się przy rozszerzonych porach, cieniach pod oczami, poprawia elastyczność skóry oraz wygładza zmarszczki.