Smartfon to urządzenie, które zajmuje ważne miejsce w naszej codzienności. Łączy nas z bliskimi, staje się kalendarzem, odbiera i wysyła wiadomości, publikuje wyjątkowe momenty, a często dostarcza nam też rozrywkę. I chociaż wydawać by się mogło, że telefon i człowiek to jedyna możliwa kombinacja – dziś jedną z prężniej rozwijających się gałęzi w rynku gier są gry mobilne dla kotów. Kot grający na telefonie? No pewnie. Mruczki kochają dedykowane im gry. Warto jednak zastanowić się, czy na pewno jest to dobry sposób na dostarczenie im rozrywki.
Koty widzą dwuwymiarowo, więc odbiór obrazu z telewizora, smartfonu i tabletu nie sprawia im najmniejszego problemu. Amerykanie już wiele lat temu wymyślili i wypuścili na rynek kasety wideo, które zawierały programy przygotowane dla kotów właśnie. W dzisiejszych czasach miłośnicy mruczków mają znacznie więcej możliwości. Wśród nich najbardziej popularne stają się gry dla kotów na telefony i tablety. Ich założenie jest zawsze podobne – bazują na najbardziej atrakcyjnym dla kota schemacie, czyli polowaniu. Właściciele kotów doskonale wiedzą, że zabawa kotom jest potrzebna niewiele mniej niż jedzenie. Cykl łowiecki kota bazuje bowiem na tym, że aby kot mógł zjeść, powinien wcześniej trochę się zmęczyć. Najlepiej też, jeśli to jedzenie sam sobie upoluje sobie. Koty domowe co prawda polować nie muszą, jednak warto pamiętać o tym, że to łowiectwo leży w ich naturze.
Aplikacje dla kotów – próba symulacji polowania
Właściciele kotów coraz chętniej sięgają do dedykowanych im aplikacji mobilnych. Internet zalewają filmiki przedstawiające koty ścigające wirtualne myszki, rybki, robaczki i inne. Wygląda to fajnie, więc można uznać, że to dobra forma rozrywki. Warto jednak pamiętać o tym, że zdobycz jest wyłącznie wirtualna. Kot nie może jej fizycznie dotknąć, wziąć w swoje łapki czy pogryźć. Gry dla kotów symulują prawdziwe polowanie, jednak jego efekt jest zupełnie inny niż w rzeczywistości. Podczas normalnego polowania kot nie posługuje się wyłącznie zmysłem wzorku, a kot korzysta również z węchu, dotyku i słuchu. W polowaniu wirtualnym zmysły te nie są pobudzone, co może prowadzić do problemów behawioralnych. Częste korzystanie z gier może spowodować, że kot wpadnie we frustrację. Nie będzie też odczuwał satysfakcji, a być może stanie się też znerwicowany i straci ochotę do zabawy w ogóle.
Gry dla kotów – czy warto z nich korzystać?
Gry dla kotów to nie najlepszy pomysł, szczególnie jeśli miałyby one stać się codzienną, kocią rozrywką. Można po nie sięgnąć z ciekawości lub w sytuacjach wyjątkowych, kiedy kota chcemy czymś zająć. Dobrze sprawdzą się wtedy, kiedy potrzebujemy na kilka chwil odwrócić uwagę kota. Można po nie sięgnąć np. w poczekalni weterynaryjnej lub w czasie podróży. Sprawdzą się również wtedy, kiedy prawdziwa zabawa nie jest możliwa. Podobnie jednak jak w przypadku dzieci, powinniśmy kontrolować częstotliwość oraz długość kociego grania.
Darmowe aplikacje dla kotów – które warto wypróbować?
Poniżej znajdziecie listę aplikacji mobilnych dla kotów, które wydają się nam najbardziej interesujące. Są one darmowe i dostępne zarówno na systemie Android jak i IOS. Pamiętajmy jednak, że tego rodzaju rozrywkę trzeba kotom dawkować. Po zabawie nie należy zostawiać kota z niczym. Po wyłączeniu ekranu warto dać mruczkowi smakołyk albo przejść do tradycyjnej zabawy w polowanie ze zdobyczą, którą zwierzę samodzielnie upoluje. Może okazać się też, że kot nie będzie zainteresowany smartfonem w ogóle – nie próbujmy tego zmieniać. Tak też jest okej.
Lista darmowych aplikacji dla kotów:
- Cat Fishing – gra dla kotów, która polega na łapaniu pływających rybek. Aplikacja zlicza celne trafienia łapką i na ich podstawie zwiększa częstotliwość ryb pływających po ekranie. Kiedy kot trafi zainteresowanie, aplikacja emituje dźwięk, który ma zachęcić go do ponownej aktywności.
- Cat Alone 2 – podczas tej gry kot łapie różnego rodzaju obiekty – krople wody, pająki, czerwone kropki wskaźnika laserowego, piórka, nasiona dmuchawca i wreszcie – myszki. Obserwując kota możemy dowiedzieć się, które z nich są dla niego najbardziej interesujące. Aplikacja emituje też wibracje.
- Catch The Mouse – w tej grze kot po prostu łapie myszy. Aplikacja liczy celne uderzenia w ekran i jest wzbogacona o ścieżkę dźwiękową. Można w niej też wybrać miejsce, w którym myszy się pojawiają. Mogą być one ulokowane w ogrodzie, piaskownice lub w szkole dla kotów.
- Relax My Cat – aplikacja, która oddziałuje na kocie zmysły w trochę inny sposób. Znajdują się w niej zestawy melodii, które zostały stworzone z myślą o kotach właśnie. Każda z nich ma inne zadanie. Niektóre wprawiają mruczka w nastrój do zabawy, inne przygotowują go do snu, a kolejne uspokajają, kiedy jest zestresowany.
Zostaw komentarz